Dzięki niemu stworzysz „makropianę” z niemal niewidocznymi bąbelkami. Najlepszym wyborem będzie zatem mleko o zawartości 3,2% tłuszczu, choć w sklepach znajdziesz czasami także tłustsze mleko ze zwiększoną zawartością białka – im będzie go więcej, tym lepiej (mleko o podwyższonej ilości białka jest także wykorzystywane Żona słynnego dyrygenta, Agata Rubik, podzieliła się z fanami swoją historią dotyczącą wpływu mleka na cerę. Twierdzi, że odstawienie go niesamowicie wpłynęło na jej cerę. Jak się okazuje, dermatolodzy również potwierdzają, że spożywanie mleka ma duże znaczenie jeśli chodzi o problemy skórne. Problemy Agaty Rubik Wszędzie tam gdzie jest dostęp do mikrofali, ale raczej nie do spieniacza. Jest to też doskonały sposób na spienianie mleka w domu. Oto jak to zrobić: zimne mleko wlewamy do połowy słoika. Zakręcamy i zaczynamy energicznie wstrząsać. Czynność powinna trwać kilkadziesiąt sekund. Właściwie spienione mleko to jedna z najważniejszych broni w arsenale każdego baristy. W kawiarniach na wyposażeniu są zwykle ekspresy kolbowe z dyszami do spieniania mleka – na pewno wielokrotnie widzieliście jak osoba przygotowująca kawę wlewa mleko do metalowego dzbanka, a następnie wkłada do środka taką dyszę. Mleka w kawie lądowało coraz mniej, a momentami wcale. I kawa smakowała jakoś tak inaczej, lepiej. Potem po powrocie do domu znów nie mogłam przestawić się na smak cappuccino z ekspresu ciśnieniowego. U sąsiadki wypiłam kilka razy kawę z chemexu i… wsiąkłam. To było coś dla mnie! Kawa z masłem jest doceniana przez osoby zabiegane, które często wychodzą do pracy lub na uczelnię bez zjedzenia śniadania. Działa silnie pobudzająco, gdyż dostarcza dwóch źródeł energii – kofeiny i tłuszczu. Likwiduje zmęczenie, znużenie oraz uczucie senności. Kawie z masłem przypisuje się również inne właściwości. . Czy aby napić się filiżanki kawy jak z kawiarni musisz wychodzić z domu? A gdyby to on zamienił się w kawiarnię, a Ty w prawdziwego home baristę? I to wszystko bez drogiego ekspresu, tajników parzenia kawy tylko dla wtajemniczonych, no i rzecz jasna… bez wychodzenia z domu! Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się, jak to to napój, który jej miłośnikom towarzyszy nawet kilka razy dziennie. I choć wyjścia do kawiarni są przyjemne, nie zawsze możemy sobie na nie pozwolić. Codzienne obowiązki sprawiają, że najczęściej kawę pijemy w domu. To jednak nie oznacza, że nie możemy poczuć się jak w kawiarni. Jest kilka zasad i prostych trików, które w tym pomogą. Przede wszystkim dobra kawa Aby napić się dobrej kawy, należy zacząć… od dobrej kawy! Często wydaje się, że jakościowe znaczy drogie. Tymczasem wysoka cena nie jest gwarancją jakości (i analogicznie w drugą stronę). Z kawą jest jak z ludźmi – pierwsze wrażenie ma znaczenie i to już na poziomie opakowania. Nie chodzi o ładny wygląd, a informacje, jakie się na nim znajdują. Podstawowe to rodzaj, kraj oraz region pochodzenia kawy. Producent oferujący jakościową kawę zamieszcza także informacje o stopniu i dacie wypalania ziarna. Dobre opakowanie ma także wentyl. Ziarna kawy „oddychają”, a wentyl umożliwia odprowadzanie nadmiaru powietrza z opakowania. Jak również wiadomo, każdy z nas ma indywidualne preferencje smakowe. Do dyspozycji mamy całą gamę kaw: kwaśne, gorzkie, słodkie, mocne lub słabe. Niektóre mają wyraźnie wyczuwalne owocowe smaki. W innych odnaleźć można nuty orzechowe lub czekoladowe. Słynna arabica stanowi większość światowej produkcji kawy. Jej smak można określić jako mieszankę nut smakowych kakao, kwiatów, owoców takich jak śliwki, wiśnie i porzeczki. Robusta uprawiana jest głównie w krajach azjatyckich. W jej smaku przeważają ciężkie, goryczkowe nuty. Na świeżość ziaren kawy wpływa również sposób przechowywania kawy. Powszechny mit głosi, że należy przechowywać ją w lodówce. Jednak to właśnie kawa jest wykorzystywana do zwalczania nieprzyjemnych zapachów, dlatego pozostawiona w lodówce traci swój aromat i pochłania zapachy jedzenia. Warto także, zamiast kawy mielonej, wybrać kawę w ziarnach. Nic nie sprawia takiej radości jej miłośnikom jak poświęcenie odrobiny czasu na mielenie kawy tuż przed jej przygotowaniem. Dodatkowo świeżo mielone ziarna intensywniej oddają aromat. Jak przyrządzić espresso? Espresso to jeden z popularniejszych rodzajów kawy. To mała, mocna kawa z charakterystyczną pianką na wierzchu zwaną crema. Odpowiednia ilość kawy do espresso to 7-9 g na porcję. Warto poświęcić czas na dokładne zmielenie ziaren, by konsystencją przypominały cukier wanilinowy. Doskonale sprawdzą się tu młynki żarnowe lub ceramiczne. Można jednak użyć także kawy zmielonej przygotowania espresso możemy użyć ekspresu kolbowego ciśnieniowego, jest to sprzęt, który ułatwi Ci przyrządzanie kawy i urozmaici Twoją kuchnię, jednak nie jest to jedyna opcja na przygotowanie dobrego espresso. Z tym wyzwaniem poradzi sobie kawiarka przelewowa, dzięki której uda Ci się wyciągnąć z kawy całą esencję smakową. Dobrze sprawdzi się także zaparzacz do kawy, który pozwoli Ci na przeciśnięcie kawy i przygotowanie jej większej ilości dla Ciebie i gości. Jak spienić mleko domowym sposobem? Puszysta pianka ze spienionego mleka na kawie to coś, co zdecydowanie może wprawiać w doskonały nastrój. W domowej kawiarni na pomoc przychodzą domowe sposoby jej uzyskania!Znaczenie mają tutaj czas i organizacja pracy. Najpierw przygotowujemy kawę, dopiero potem wyjmujemy z lodówki schłodzone mleko 3,2%. Podgrzewamy je do odpowiedniej temperatury 65°C. Domowymi sposobami najłatwiej spienić mleko przy użyciu ręcznego spieniacza. Doskonale nada się do tego także zaparzacz do kawy. Wystarczy podgrzać mleko, przelać je do zaparzacza, założyć tłok, a następnie szybkimi ruchami poruszać nim do góry i na dół przez ok. 30 sekund. Wzory na kawie, czyli latte art A skoro mamy już spienione mleko, to warto pomyśleć o oryginalnych wzorach na naszej domowej kawie, którymi z pewnością uda się zachwycić gości odwiedzających naszą domową kawiarnię. Jeśli mamy dobrze spienione mleko, którego konsystencja przypomina jogurt, to wykonanie kilku efektownych wzorów będzie bardzo proste. Do precyzyjnego nalewania mleka potrzebny jest dzbanek ze stali nierdzewnej o szerokim dnie, węższej górnej części zakończonej dzióbkiem. Do środka należy wlać tyle mleka, ile chce się go dodać do kawy. Mleko spieniamy np. spieniaczem, a następnie ostrożnymi ruchami wprowadzamy je w wirowanie. Piankę podgrzewamy – odpowiednia temperatura to 65°C. Następnie dzbankiem uderzamy kilkukrotnie o blat i ponownie wprowadzamy piankę w wirowanie. Pozwoli to na pozbycie się pęcherzyków powietrza i wygładzenie pianki. Aby wykonać wzory na kawie, należy oczywiście nabrać wprawy. Najbardziej popularne kształty i wzory to serce oraz kwiat. Do filiżanki z przygotowanym wcześniej espresso z góry wlewamy mleko, cały czas delikatnie kołysząc filiżanką. Kiedy będzie ona pełna w ¾, przechylamy ją w stronę dzbanka. Następnie samym dzbankiem zjeżdżamy w dół ku filiżance i tworzymy plamkę mleka na powierzchni kawy. Na końcu przecinamy ją, kierując dzbanek od jednego do drugiego brzegu filiżanki – tak właśnie powstanie nasze autorskie serduszko w naszej własnej, domowej kawiarni! Inspiracje kawowe z kuchnią lidla! Wzory z mleka zdobiące espresso to idealny sposób na udekorowanie kawy. Co prawda opanowanie sztuki ich tworzenia wymaga wielu prób, ale jest to umiejętność, którą z łatwością przyswoić może sobie każdy, nie tylko wytrawny barista, czy barman. Przygotowanie Podstawą latte art jest kawa – świeże, aromatyczne espresso to idealna baza do tworzenia mlecznych malowideł. Crema, która pojawia się na kawie zaraz po wykonaniu espresso, stanowi idealny podkład do zrobienia dekoracji. Zwlekanie z rozpoczęciem malowania wzoru powoduje znikanie cremy i utrudnia uzyskanie satysfakcjonujących efektów. Niezbędnym elementem jest również jakość spienionego mleka, od której w dużej mierze zależy końcowy efekt. Z reguły zaleca się stosowanie tłustego mleka krowiego – o zawartości minimum 3,2% tłuszczu. Podczas spieniania mleko zwiększa swoją objętość o około 20%. Bardzo ważne jest, aby zacząć spieniać mocno schłodzone mleko (najlepiej jednocześnie z przygotowaniem kawy), aż do momentu osiągnięcia temperatury około 60-70 stopni *C. W tak przygotowanym mleku zbijamy pęcherzyki (o ile jakiekolwiek nam powstały) uderzając kilkukrotnie o blat kuchenny, po czym kulistymi ruchami klarujemy jego powierzchnie aż do momentu, gdy zacznie ona błyszczeć. Na początku przygody z dekorowaniem kawy warto także stosować odpowiednio szerokie filiżanki – im większa jest ich średnica, tym łatwiej wykonać w nich różnorodne wzory. Warto także pamiętać, że espresso powinno wypełniać filiżankę maksymalnie do połowy. Proces tworzenia dekoracji Najtrudniejszym elementem tworzenia latte art jest wlanie spienionego mleka do kawy. Proces ten najlepiej jest rozpocząć od nalewanie mleka z dzbanka przy brzegu filiżanki, nieprzerwanym, równomiernym strumieniem. Gdy filiżanka jest do połowy pełna, należy opuścić dzbanek, tak by znalazł się bliżej powierzchni kawy, na której powinna pojawić się mleczna pianę. Następnie można przejść do wykonywania pożądanego przez nas wzoru. Aby ułatwić sobie proces nalewania mleka, warto także stosować wszystkie porady zawarte w poniższym filmiku. Podstawowe wzory Naukę latte art warto rozpocząć od najprostszych wzorów, takich jak serce, tulipan czy rozeta. Po ich opanowanie można zacząć tworzyć bardziej skomplikowane wzory łącząc je także z techniką etching (technika polegająca na tworzeniu wzorków poprzez stosowanie szablonów, patyczków oraz sosów do kawy). Serce Serce Lej mleko powoli na środek filiżanki, tak by osiadło na brązowej piance kawy (cremie) tworzą bazę do dalszej pracy. Mniej więcej w połowie zacznij przechylać dzbanek, by uwolnić nieco mlecznej pianki. Nalewaj dalej, pozwalając, by na powierzchni powstało białe koło. Gdy powierzchnia kawy zbliży się do krawędzi filiżanki, zacznij odchylać dzbanek z powrotem ku górze, przesuwając go jednocześnie ku drugiemu brzegowi filiżanki zagarniającym ruchem. Tulipan Tulipan Technika wykonania wzoru przypomina nieco robienie serca, ale dzięki przerywanemu ruchowi powstanie kilka warstw mleka tworzących kształt tulipana. Zacznij nalewanie mleka z jednej strony filiżanki, a gdy powstanie pierwsza plama, przerwij. Przysuń dzbanek bliżej do siebie i powtórz czynność, tworząc mniejszą plamę. Kiedy filiżanka będzie prawie pełna, zacznij odchylać dzbanek ku górze i przesuń go ku drugiemu brzegowi filiżanki zagarniającym ruchem. Rozeta Rozeta / Paprotka Początkowo lej mleko powoli, tak by powstała baza, na której będziesz pracować. Dzięki temu mleko oddzieli się, tworząc wzór. Mniej więcej w połowie nalewania poruszaj dzbankiem na boki, aż do chwili, gdy zobaczysz białą pianę osadzającą się na powierzchni. Poruszaj dalej dzbankiem, aż powstaną białe krzywe linie. Teraz powolnym ruchem przesuwaj dzbanek do tyłu, cały czas kołysząc nim na boki. Gdy dotrzesz do brzegu filiżanki, zacznij podnosić dzbanek zagarniającym ruchem, przesuwając go jednocześnie wzdłuż, pośrodku listka. UWAGA: im szybciej będziesz kołysać dzbankiem od brzegu do brzegu, tym więcej liści będzie miała twoja paprotka. Wolniejszy ruch oznacza mniej liczne i grubsze liście. Kapuczina, flat na wynos czy latte na owsie mają jeden wspólny mianownik: mleko. Jak długo znamy napoje kawowe, tak samo długo towarzyszy im mleko. To pierwszy podział kawy, jakiego nauczyłem się podczas przeróżnych imienino-urodzin: czarna czy z mlekiem? Kto wpadł na pomysł, by w ogóle łączyć mleko z kawą? Gdzie były początki spieniania mleka? Dlaczego flat white nie potrzebuje spodka? Na te i inne pytania odpowiem w dzisiejszym artykule. Who was first… ? Istnieją dwie teorie, kto pierwszy „przymleczył” kapucziny. Stawia się na Holendra, Johana Nieuhofa – XVII-wiecznego pisarza, badacza i podróżnika, który przemierzał świat od Brazylii do wschodniej Azji. Sami Holendrzy próbowali posadzić kawę na terenach dzisiejszej Sri Lanki, a potem przenieśli się z uprawą do regionu współcześnie znanego jako Jawa. Johan wpadł na pomysł połączenia czarnej kawy z mlekiem, ponieważ w Chinach (w których zresztą mieszkał) istniała tradycja dodawania mleka do herbaty. Postanowił więc zaserwować swojemu gościowi również kawę z dodatkiem mleka. Druga teoria (bardziej popularna) mówi o naszym rodaku – Jerzym Kulczyckim, który walczył u boku Jana III Sobieskiego. Po przepędzeniu Turków z Wiednia, zgarnął w ramach łupu zielone ziarno, które zostało po Osmanach. Kulczycki mieszkał na tureckich ziemiach i dobrze wiedział, co z tym zielonym ziarnem zrobić – w przeciwieństwie do polskiego króla, który uważał je za paszę dla wielbłądów. Trzy lata po oblężeniu Kulczycki otworzył w Wiedniu kawiarnię (jedną z pierwszych w Europie) pod nazwą „Hof zur Blauen Flasche” (Dom pod błękitną butelką) i właśnie tam raczył swoich gości kawą podawaną ze śmietanką. Dlaczego akurat mleko? Odpowiedź jest bardzo prosta – w celu dodania słodyczy. Przed wiekami istniały właściwie dwa składniki słodzące, których używano: miód i mleko. Z czasem, gdy powstały ekspresy ciśnieniowe, ludzie wpadli na pomysł, by mleko spieniać. Zauważono zmieniająca się teksturę oraz pojawiającą się delikatną pianę. Oficjalnie pierwsze latte powstało w Kalifornii w 1950 roku, ale w tym czasie kombinowano z kawami mlecznymi też w Hiszpanii, we Francji i oczywiście Włoszech, nadano formę kawom z mlekiem i nadano im nazwy, z których korzystamy po dzień dzisiejszy. Ewolucje i rewolucje Największa rewolucja mleczno-kawowa miała miejsce w latach 80., wpływając na to, co widzimy dzisiaj w kawiarniach na świecie. W Seattle zaczęto tworzyć pierwsze wzory latte art na kawie. Latte arty przeszły ewolucję: od plamy, serca, tulipana i później rozety aż do współczesnego rysowania mlekiem postaci w filiżankach, które spopularyzował Arnon Thitiprasert. Ten pochodzący z Tajlandii barista, znany jako Ristr8to, wygrał mistrzostwa świata latte art w 2017 roku i zrewolucjonizował sposób malowania mlekiem, tworząc bardzo realistyczne koncepty (polecam sprawdzić). Drugą, mniejszą rewolucją było pojawienie się flat white’a, który z całej rodziny napojów kawowo-mlecznych nie ma włoskich korzeni, lecz australijskie. Druga znacząca różnica to naczynie, w którym serwuje się popularnego flata. W przeciwieństwie do filiżankowej włoskiej kultury, tutaj pojawia się prosty kubek o pojemności 200 ml. Po trzecie, flat wprowadził lekką, mleczną konsystencję przypominającą bardziej kawowo-mleczny shake niż sztywną kapuczinową pianę. Droga kawy z mlekiem jest dość kręta. Jak można zauważyć, mimo że to Włochy ustandaryzowały formę, w jakiej poddaje się kawy z mlekiem, to ten trend ma korzenie i był doskonalony w wielu innych krańcach świata. Jedno jest pewne: kawa z mlekiem (także tym roślinnym) zawszę będzie popularnym napojem, który w kawiarniach idzie z czarną jak równy z równym. "Branża kawowa to taki sport, tyle że w gastronomii". Chłopak z Wągrowca, mieszkający w Poznaniu. Były Brisman (chociaż mentalnie zawsze nim będę), 1/2 załogi DearJudges, oraz 1/1 załogi Guest Coffee. Skupiam się na tworzeniu kultury kawowej, i całkiem dobrze mi to wychodzi. Powiązane tematyflat whitekawakawa z mlekiemlattemlekomleko do kawy

wzorki na kawie z mleka