A i on sam niecierpliwie czekał, żeby znowu wsiąść do ciężarówki i ruszyć w trasę, bo nie czuł się dobrze we własnym domu. Rozumiał, że najbliżsi tęsknią tylko za jego pieniędzmi, ale on sam nie interesuje ani żony, ani syna. Paweł wiele razy próbował znaleźć wspólny język choćby z Marcinem, ale na nic to się nie
Jego romans zaczął się jakieś dwa lata temu. Kiedy się o tym dowiedziałam, chciałam żeby się wyprowadził , ale odmówił ze względu na dzieci . W końcu przestaliśmy się kłócić, sama nie wiem jak ale pogodziłam się jakoś z tym faktem. Mąż jnas utrzymuje, bardzo interesuje się mną i dziećmi i bardzo o nas troszczy.
. zapytał(a) o 13:00 Dlaczego mama sie mną nie interesuje? jak myślicie dlaczego mama się mną nie interesuje?nic nie wie na mój kolor lubie , z kim sie przyjaźnie a nawet jaki jest mój ulubionny przedmiot w szkole . ostatnio się z nią pokłóciłam i powiedziałam jej to wszystko a ona stwierdziła , że gdyby się mną nie interesowała to nie dawała by mi pieniędzy na ciuchy przecież mi nie o to chodzi!ja chcę poprostu z nia normalnie rozmawiać. Odpowiedzi ziuziu51 odpowiedział(a) o 13:01 Wiesz, bo niektórzy rodzice sądzą, że za pieniędzmi wynagrodzą nam wszystko inne. ehh ... ja mam tak samo . moją obchodzą tylko znajomi i imprezy. ja nic jej nie obchodze . ojca tak samo . czaasem matka mowi ze nie chciala mnie urodzić ... wiesz , Ty masz lepiej bo Twoja na pewno taka nie z nia , powiedz ze czasem chcialabys zwyczajnie z nia pogadać , ze Ci tego brakuje.. powinna zrozumiec Moja mama robiła podobnie ale pogadałam z nią i troche bardziej się stara, ja jej mówie wprost np "mamo czy możesz mi doradzić w ..." albo pytam czy mogę się do niej rodzice po prostu nie umieją okazać zainteresowania i pokazać tego że kochają (mimo że tak jest) czasem trzeba ich kilka razy uświadamiać, może spróbuj najpierw sama się mamą zainteresować i zapytaj np "mamo jaki owoc najbardziej lubisz" kiedy odpowie powiedz "a zgadnij jaki ja lubię" takie pozorne pytanie może powoli zbliżać ją do Ciebie, zapytaj czy ona w Twoim wieku interesowała się modą. Czasem rodzice tacy są bo ich matki mogły robić tak samo i nie nauczyli się tego jak okazywać dziecku zainteresowanie, a nieraz mama poprostu nie wypytuje bo chce dziecku dać swobodę Ju7ci4 odpowiedział(a) o 13:01 Pierwszym krokiem będzie odejście od komputera. blocked odpowiedział(a) o 13:02 moja mam też zbytnio się mną nie interesuje. no chyba, że się dowie o moich jedynkach w szkole. louise_ odpowiedział(a) o 13:02 moja mama tak samo , ale to normalne ma inny charakter każdy człoweik przecież jest inny to nie to że sie tb nie interesuje , nie martw się . ; ) Przeproś mame ( chociaż pewnie sądzisz że to ona powinna cie przeprosić). Powiedz jej że nie chcesz tych pieniędzy ale za to chcesz żeby ona z tobą więcej rozmawiała. Alluś22 odpowiedział(a) o 13:01 zazdroszczę ci troche. Moja to sie o wszystko wypytuje.! ;/ blocked odpowiedział(a) o 13:02 Moja też tego nie wie, i nie czuję się poza obrębem jej zainteresowań. adus1417 odpowiedział(a) o 13:10 Dużo osób mówi tutaj poprawie , twoja mama uważa , że da Ci pieniądze i jest git. Podejdź do niej i zapytaj czy mozecie porozmawiać , jeśli się zgodzi to powiedz jej , ze ty wolisz z nia wiecej rozmawiac zaczni jej opowiadac o tym sie wydarzylo smiesznego twoim kolezanką , moze zacznie się iteresowac . powodzenia < 3 Angela21 odpowiedział(a) o 16:02 to powiedz jej jak będzie okazja że pieniądze to nie wszystko i się co do tego myli. NotForYoux3 .ja mam w pewnym sensie tak samo , typu wyzwiska że nie chciała urodzić , i wg . ale ja mam w to wylane , ona będzie żałować ze tak powiedziała do własnego dziecka a nie ty . ja się jak na razie do niej w ogóle nie odzywam i jest w porządku , ( niby ) Z tatą mam już lepsze relację . Ps , tylko ze moja matka nie imprezuje , i wg . Vogue . odpowiedział(a) o 20:16 U mnie tez tak jest .. ;< mama rano jeszcz ekeidy spie jedzie do pracy i wraca wieczoreeem .. Nigdy ze mna nie rozmawia, nie przytula, nie pyta sie jak tam w szkole . Zawsze ma do mnie jakies ale . Mimo tego, ze dobrze sie ucze nigdy mnie nie chwali i ma to gdzies. Zawsze mowi ze jest zmeczona. Nie wie o mni nic. Nigdy nie pyta sie czy mam sprawdzian, jak mi poslzo, jakie mam oceny . Nigdy mnie nie chwali. Nie mam z kim rozmawiac o moich problemach. Nie mam nawet przyjaciół. W domu nikt mnie nie rozumie. Codziennie sie kłócimy. Ona nie potrafi, przytulic, poradzic . Wydaje jej sie ze jak daj mi pieniadze na kosmetyki, markowe ciuchy o juz jest ok .. :( Placze w poduszke i zaluje ze mam taka matke .. ;< Ona nigdy nie ma dla mnie czasu i wiecznie ma cos wazniejszego ode mnie .Nie wiem jak mam sobie z tym radzic . :( blocked odpowiedział(a) o 13:12 fajna masz mama :P:P:P ja z moją tez nie rozmawiam tylko czasami jak chce gdzies isc albo chce cos kupic...:P::P:P:P Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Na samym początku, zanim zaczniesz zastanawiać się dlaczego twój facet przestaje się tobą interesować, odpowiedz sobie na pytanie, czy nie działa to w dwie strony. Bardzo często kobiety doszukują się problemu w sobie. Szukają odpowiedzi w swoim wyglądzie, wieku czy zachowaniu. Problem przeważnie leży gdzie indziej. Bardzo często wydaje się, że kiedy już jesteśmy w związku, to jest logiczne, że zainteresowanie jest. Otóż rzeczywistość wygląda całkiem inaczej. Uważasz, że zawsze będziesz działać tak samo na faceta, jak było to na początku. Przypomnij sobie jak było w twoim związku na początku i porównaj to z tym, co jest teraz. Na początku wielka namiętność, moc uczuć i ciągłe starania aby było mu jak najlepiej ze mną. Błędne jest myślenie, że ten etap jest jednorazowy i z czasem w sposób naturalny się kończy. Uważasz, że kiedy jesteście już małżeństwem to dalsze staranie się o dobre samopoczucie partnera jest już nielogiczne, bo skoro ożenił się ze mną, to oznacza, że mu się podobam i rozpalam jego uczucia. Miłość jest jak ognisko, do którego trzeba ciągle podrzucać drewno, aby płonęło tak, jak na początku. Żeby ta miłość trwała jak najdłużej, musicie oboje interesować się sobą tak samo jak na początku, a nie tak , że to facet ma się tobą tylko interesować, a jak nie robi tego, to już mnie nie kocha, albo ma kochankę. Oczywiście również może mieć to miejsce. Jeśli masz ochotę go pocałować, to po prostu zrób to spontanicznie i pokaż, że tego ch
Jesteśmy 2 lata po ślubie i mamy synka. Przed ciążą a także w trakcie i chwile po urodzeniu dziecka mąż nie zmienił sie za bardzo w podejściu do mnie, łączyła nas namiętność i dobrze sie przy sobie czuliśmy w sumie nic mi nie brakowało. Jednak od kilku miesięcy z dnia na dzień jest coraz gorzej. Ja zajmuje sie dzieckiem a mąż chodzi do pracy, kiedy przychodzi zazwyczaj zje obiad i ucieka w internet albo idzie na dwór szukając zajęcia, rzadko sam z własnej inicjatywy zajmuje sie synkiem, a jeśli chodzi o mnie to owszem daje mi buziaki czasami, zdrabnia moje imię co lubię, ale jeśli chodzi o sex to mogę powiedziec że traktuje mnie jak swoją siostre, kochamy się może raz na 2tygodnie, dodam że kiedyś tak nie było, zawsze to ja musze wyjść z inicjatywą on woli w łóżku oglądać cos na tablecie..mówi mi że jestem ładna i podobam mu sie mimo że po ciąży zostaly mi rozstępy i naprawde wierze że tak jest bo nie raz całuje mnie w brzuch ale brakuje mi tej czułości i intymności między nami. W tym momencie pisząc to mam łzy w oczach bo nie wiem co się dzieje w moim związku. Co mogę zrobić żeby zmienił sie w stosunku do mnie? Miałas porod rodzinny przy mężu?Często mężczyzni którzy są przy porodzie dostają jakby obrzydzenia do kobiety ,niestety tak na ten temat z lekarzem kiedyś spytałąm o to bo byłąm ciekawa. Może twój mąz nie czuje się wyluzowany bo jest dziecko które w każdej chwili może płakać .Może ucieka z domu ,bo może boi się ze będzie musiał się zajmować a nie potrafi? Dziecko przesłoniło wam cały kręci sie wokól dziecka ,może czuje się odstawiony na bok i tak reaguje .Podświadomie daje znaki ,że żle się z tym wszystkim lepiej było jak byliście sami. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-15 20:22 przez filipekkrol. Męża nie było przy porodzie, miałam cc. Nie wiem o co mu chodzi słowa prośby nie pomagają. Na pewno tez nie chodzi o inną kobietę, jest również o mnie zazdrosny ale tylko kiedy gdzies sie rusze z domu, ostatnio moja mama opiekowala się synkiem kiedy ja dorabialam przy obsłudze wesela, mąż pisał do mnie o 6rano że powinnam juz byc w domu, wiedzial że razem ze mna obsługują również kelnerzy i byl zazdrosny, jak siedze w domu to jest wszystko ok i wtedy nie zwraca na mnie uwagi.. Czy ja mam specjalnie stwarzać sytuacje, że nie jestem uzależniona od niego i mogę tez czasem wyjść sama bez niego żeby zaczął mnie doceniać i może zatęsknił, może on woli zdobywać, nie wiem ja juz nie będę go prosić o okazanie uczuć może sie zmieni a może bedzie gorzej ale nie chce sie poniżać.. Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-15 20:45 przez miko1992r. Może jednak ma coś na sumieniu ,z zazdroscia bywa tak że facet sądzi sam po robi to samo o co podejrzewa że jeśli sam to robi ,to wszyscy wokół niego robia to tylko że dzieje się tak od jakiegoś czasu może włąsnie jakies zdarzenie było ,może kogos poznał . Wiesz trochę to dziwne że az tak się facet zmienia się, unika sexu gdy poznaje inna kobiete .Ale nie musi tak być w twoim przypadku oczywiście. Piszesz że ucieka w internet a co robi konkretnie na tym necie?Wychodzi z domu ucieka,nosi telefon przy sobie ?Pilnuje go? Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-15 21:44 przez filipekkrol. Telefon czasami bierze ale absolutnie nie chowa go ani nie nosi przy sobie zawsze gdy wychodzi na dwór, mam jednak inne przypuszczenia przeprowadziliśmy się do moich rodziców aby nie płacić za czynsz i na to konto coś zaoszczędzić..wiem że chciałby żebyśmy mieszkali w jego rodzinnym domu z jego mamą bo dom przypada jemu, jego siostry są sporo starsze i mają juz swoje domy i rodziny dlatego popierają decyzje teściowej i nie ma między nami kłótni. Problem jednak tkwi w tym że tam nie ma pracy..Może to go męczy i odbija sie to wszystko na nas... Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2015-11-15 23:10 przez miko1992r. poprostu zapytaj go co jest przyczyna jego zmiany. musicie szczerze porozmawiac. powiedz mu ze boli Cie to ze odsuwacie sie od siebie i jesli tak dalej bedzie to nic dobrego z tego nie wyjdzie. a przeciez na pewno obydwoje chcecie aby bylo dobrze. zapytaj co mozesz zrobic aby to się zmieniło i czy on nie potrzebuje Twojej pomocy. moze ma jakis problem a nie chce Cie nim obciążać może nie czuje sie dobrze w tym mieszkaniu , jest skrępowany. Ja na twoim miejscu zabrałabym go gdzies na mały wypad na jeden dzień niech mam zajmie sie dzieckiem a ty w tym czasie z nim sam na sam porozmawiaj z nim co sie naprawdę dzieje zapytaj się go czy czuje sie dobrze z rodzicami pod wspólnym dachem zacznij rozmawiac nie kontroluj go bo to nie ma sensu . W to że mnie zdradza nie wierze, są czasem dni gdy jest bardziej "ożywiony" w sensie że caluje mnie, przytula, zaczepia robi takie końskie zaloty jak na początku i to jest bardzo miłe ale gdy przychodzi wieczór zaproponuje np oglądanie jakiegos filmu ale jak ja chce cos zacząć jakieś zaczepki wiecie o co chodzi to zazwyczaj mówi że dzis nie ma ochoty. Facetom też zdarząją się takie dni, że nie mają ochoty na seks. Czasami dochodzę do wniosku, że mężczyźni mają bardziej pokręconą psychikę niż kobiety. Wyluzuj, daj mu chwilę wytchnienia, może sam się wygada co go "gryzie", może Ty w kocu odkryjesz o co chodzi... Może najzwyczajniej w świecie chce troszkę "odpocząć" od Ciebie? W końcu to zupełnie inny "byt" na tym swiecie niż Ty i potrzebuje przestrzeni tylko dla siebie? Staram się mu nie narzucać chociaż to trochę trudne bo jestem typem przylepy i lubie okazywać uczucia i w zamian dostawać ciepło. A nie możesz z nim najzwyczajniej w świecie o tym pogadać? Po prostu spytaj się jego o co mu chodzi. Komunikacja dziewczyno!! Mówiłam co czuje, on ma 26lat ja 23 Nie wydaje mi się żeby powodem była przeprowadzka ,jest takie powiedzenie ,tam gdzie ukochana osoba tam jest mój przerowadzke az tak by się nie może to mieć związek z pojawieniem się czuć się jakos odsunięty na stresuje go wieczorem, że dziecko może zapłakać, ze wszystko kreci się wokół praktycznie wszystko się zmieniło ,już nie jest tak jak kiedyś jak byliście że zadko zajmuje się dzieckiem, ucieka na dwor ,po prostu unika w jakiś sposób zazdrosny .Czasem faceci jakby byli źli na własne dziecko że pojawiło sie na świecie .Kochają ale są źli .Może nawet on nie zdaje sobie z tego całe życie się zmieniło jak dziecko przyszło na świat ,i to mu się nie podoba dlatego tak ze zaczęło się chwile po urodzeniu dziecka ,a więc ma to zwiążek z przyjściem dziecka na tez przypadek gdzie facet unikał zony, gdyż w głowie miał cały czas jak była w ciązy, jak rodziła jej wielki brzuch i to wpływało na jego sex z żoną, unikał go. A może po prostu wszystko go przerosło? Nie był gotowy tak naprawdę na dziecko i nie potrafi temu wszystkiemu podołać. Może faktycznie, spróbujcie gdzieś wyjść albo wyjechać chociaż na jedną noc, żeby mieć czas tylko dla siebie, żebyście nie musieli o niczym myśleć. Tak już jest,że to małe stworzenie zmienia całe nasze życie A nie zawsze wszyscy tak łatwo to przyjmują. Przykro nam, ale tylko zarejestrowane osoby mogą pisać na tym forum.
mąż się mną nie interesuje